Przed budynkiem Szkoły Podstawowej im. B. Czecha we Frydmanie stoi (porzucony? zapomniany?) przynajmniej od miesiąca rower. Rzeczywiście, nie ma on wielkiej wartości, ale być może chociaż sentymentalną. Właściciela prosimy o zabranie, w innej sytuacji rower zostanie przekazany na cele charytatywne.

10 lipca minęła 90 rocznica katastrofy lotniczej, która miała miejsce we Frydmanie. Na Facebooku przypomina o tym autor jednego z artykułów w publikacji „Z dziejów Frydmana” Robert Kowalski https://www.facebook.com/robert.kowalski.399/posts/3549955558384773 Cały artykuł pt. „Nieznana historia polskich skrzydeł. Katastrofa lotnicza we Frydmanie” dostępny jest również na naszej stronie https://frydman.com.pl/dokumenty/dzieje_wsi_frydman.pdf

6 lipca to kolejny dzień, w którym padał deszcz. Na szczęście lunęło dopiero o 19.40, zatem część siana rolnicy zdążyli wysuszyć i zabrać do stodoły. Tymczasem po krótkim deszczu nad okolicą pojawiła się tęcza. Fot. Wiesław Stanek

W czwartek 2 lipca w godzinach popołudniowych nad Frydmanem przeszła groźna burza z intensywnym opadem deszczu i gradu. Chociaż sytuacja przez chwilę wydawała się naprawdę groźna, na szczęście obyło się bez poważniejszych zniszczeń. Poniżej filmiki nagrane przez mieszkańców Frydmana i przesłane na fanpage Tygodnika Podhalańskiego: https://www.facebook.com/tygodnikpodhalanski/videos/401932097405696/ https://www.facebook.com/tygodnikpodhalanski/videos/gradobicie-we-frydmanie/277784703673445/?__so__=permalink&__rv__=related_videos