Kilkudziesięciu mieszkańców Frydmana modliło się nad grobem wieloletniego proboszcza Frydmana księdza Henryka Antosza. W niedzielę 18 września spod remizy OSP wyruszył autokar wiozący chętnych, którzy chcieli uczestniczyć w modlitwie na cmentarzu w Mszanie Dolnej. W autokarze kierowanym przez pana Marka znaleźli się przedstawiciele pokolenia, które pamięta posługę księdza kanonika Antosza we Frydmanie, na czele z sołtysem Józefem Barnaszem.
W trakcie jazdy dyrektor szkoły przypomniał biografię wspominanego. Skupił się raczej na okresie młodzieńczym i poprzedzającym jego probostwo w naszej miejscowości. Zgromadzeni z kolei przypominali różne sytuacje związane z pobytem we Frydmanie i posługą duszpasterską w latach 1950-1980. Prawie wszyscy uczestnicy na pytanie: „Kogo chrzcił i przygotowywał do I komunii św. ksiądz Antosz?” podnieśli rękę.
Przed cmentarzem parafii św. Michała Archanioła w Mszanie Dolnej czekał już ksiądz proboszcz Jakub Adamik, ksiądz kanonik Ludwik Węgrzyn i mama księdza Jakuba. Mimo niesprzyjającej pogody zgromadzeni pod przewodnictwem księży uczestniczyli w krótkim nabożeństwie, po którym odmówiono Koronkę do Miłosierdzia Bożego. Ładnie odnowiony nagrobek jest wyrazem szacunku dla zmarłego, wyrazem pamięci o człowieku, który przez kilkadziesiąt lat swojego życia starał się wspierać wszystkich parafian i wpajać im odpowiednie wartości moralne, ucząc szacunku do Boga i drugiego człowieka.
Na uroczystości pojawili się obecni mieszkańcy Mszany Dolnej, którzy kiedyś mieszkali we Frydmanie: Franciszek Milaniak i Adam Markowicz.
Deszcz i zimno nie przeszkodziło w wyjeździe. Uczestnicy wracali do domu z przekonaniem, że podjęli właściwą decyzję, aby w niedzielne popołudnie pomodlić się na grobie zasłużonego dla frydmańskiej społeczności człowieka i kapłana.
