Wzorem wielu miast i miasteczek we Frydmanie przemaszerował orszak Trzech Króli. Trasa tradycyjnie wiodła spod remizy OSP do kościoła parafialnego. Na progu świątyni uczestników powitał ksiądz proboszcz Ludwik Węgrzyn. Frydmańscy królowie, czyli Grzesiek Tynus, Piotrek Iglar i Wiesiek Markowicz zajęli przygotowane miejsca przed ołtarzem. Organizowanie orszaku stało się piękną tradycją, należy z uznaniem dostrzec, że w postaci Mędrców wcielają się dorośli, zaś rodzice dzieci chętnie przygotowują atrakcyjne stroje.