Powitanie ks. Jakuba Adamika – proboszcza frydmańskiej parafii

W niedzielę 14 lipca sołtys wsi Józef Barnasz w imieniu mieszkańców oficjalnie powitał nowego proboszcza frydmańskiej parafii. Witając księdza Jakuba Adamika, sołtys życzył wytrwałości i odwagi w realizowaniu wyznaczonych celów, życzliwości ludzkich serc oraz wszelkiego dobra na długie lata. W imieniu parafian zapewnił o wsparciu modlitwą, pomocą i pracą w kapłańskiej posłudze. Następnie złożył podziękowania odchodzącemu na emeryturę księdzu kanonikowi Ludwikowi Węgrzynowi za 33 lata pracy kapłańskiej we Frydmanie. Wszyscy zgromadzeni byli wyraźnie wzruszeni, kiedy padły m. in. następujące słowa:

Czcigodny Księże Kanoniku ! W swojej duszpasterskiej drodze przybyłeś do naszej frydmańskiej parafii w sierpniu 1986 roku, by spełniać swoją posługę kapłańską, służąc Bogu, Kościołowi i ludziom. I w tej posłudze zostałeś z nami przez kolejne 33 lata. Dzisiaj przechodzisz na zasłużoną emeryturę, niezmiernie się radujemy, że zostaniesz wśród nas. Swoje obowiązki wykonywałeś z wielkim zaangażowaniem. Wykazał ksiądz wielką dbałość o naszą starą zabytkową świątynię, to dzięki Tobie możemy chwalić Boga w pięknym, ale też ciepłym kościele. Zarażałeś nas swoją pobożnością, wskazywałeś drogę do Boga przez Maryję, pomagałeś zrozumieć prawdy wiary i uczyłeś,  jak kochać i szanować się wzajemnie.  Czcigodny Księże. Te 33 lata dowiodły, że jesteś dobrym kapłanem i dobrym człowiekiem. My parafianie, od wielu lat podziwiamy Twoje wytrwałe realizowanie postawionych sobie celów, Twoją wierność głoszonym zasadom i troskę o los naszej spiskiej parafii. Mamy świadomość, że wraz z przejściem księdza na emeryturę kończy się kolejna epoka w siedemsetletniej historii frydmańskiej parafii. Może na przestrzeni siedmiu wieków te 33 lata to niezbyt wiele, ale to są lata naszego życia, które Bóg powierzył Twojej  opiece księże kanoniku. I śmiało możemy przekazać kolejnym pokoleniom. Ksiądz Ludwik Węgrzyn świetnie podołał niełatwemu zadaniu.”

Dorota Kopytko i Józefa Michalec, w pięknych tradycyjnych frydmańskich strojach, wręczyły kwiaty obydwu kapłanom.

Następnie do składanych życzeń i podziękowań dołączyła się również rada parafialna, w imieniu której głos zabrała Józefa Pawlik. Księża zostali obdarowani kolejnymi bukietami kwiatów.

Po Mszy Świętej i jak zwykle cudnie odśpiewanych nieszpornych psalmach na księży czekała niespodzianka. Na placu przykościelnym orkiestra dęta w towarzystwie dużej grupy wiernych zagrała „100 lat”. Jeszcze tylko pamiątkowe zdjęcie i można było udać się na świąteczny obiad. Nie zapomniała o księdzu Ludwiku młodzież śpiewająca w scholi, która w zaciszu salki katechetycznej podziękowała za długoletnią opiekę.

Page generated in 0,244 seconds. Stats plugin by www.blog.ca